z Gangu Goldena
Hodowla Psów Rasowych | Szczenięta | Reproduktory
Ktoś kiedyś powiedział, że goldeny to nie tylko psy - to pasja, sposób na życie, choroba! :-) I faktycznie... okazało się, że psi bakcyl nigdy nie przejdzie, a przy okazji zarazi następnych...
Dane kontaktowe
Słotwina 53/2
58-100 Świdnica

telefon: 601 14 89 25, 608 20 40 32
http://www.zgangugoldena.yoyo.pl

Na krętej, słonecznej, chorwackiej uliczce dreptał złoty, kudłaty pies. Szedł beztrosko, z wiecznie zadowoloną mordką, wpatrzony w swoją równie szczęśliwą właścicielkę. Ich wspólną więź wyczuwało się już z daleka. Coś kazało nam do nich podejść... i wraz z poznaniem złotego psa, rozpoczął się nowy etap w naszym życiu... Od tamtego spotkania minęło sporo czasu, a złoty pies dalej tkwił w naszej pamięci. Jego obraz nie chciał nam wyjść z głowy przez długi czas. Rozpoczęły się gorączkowe wertowania kartek książek, nawiązanie kontaktu z właścicielami i hodowcami tych psów, rozmowy i w końcu decyzja... GOLDEN RETRIEVER zamieszka z nami. Ktoś kiedyś powiedział, że goldeny to nie tylko psy - to pasja, sposób na życie, choroba! :-) I faktycznie... okazało się, że psi bakcyl nigdy nie przejdzie, a przy okazji zarazi następnych... Od przybycia do domu, naszego pierwszego, "prywatnego", upragnionego goldena, aż po dziś dzień uczymy się naszych psów... Z jednej strony goldeny cechuje maniakalna wręcz chęć współpracy z człowiekiem, ogromna inteligencja i bystrość, ogromne zrównoważenie... Ale jak i każdy medal mają one dwie strony - są to niestrudzone wariaty, które - wydawałoby się - zgubiły swoją "błękitną krew" (bo wskrzeszoną przecież przez samego Lorda) - wiele, wiele pokoleń temu. Jednak jakie by nie były, są to wspaniali kumple, wierni towarzysze, biorące życie takim jakim jest, uczące człowieka uśmiechu i zadowolenia z życia... Hodowla nie była planowana przy zakupie pierwszego goldena. Jednak z biegiem czasu rozpoczęły się wystawy, które są dla nas dzisiaj świetną rozrywką i doskonałym wypełnieniem wolnego czasu. Na imprezach kynologicznych poznaliśmy wielu wspaniałych, pozytywnie zakręconych ludzi. Hodowla "przydreptała" z czasem. Nie jest to dla nas "biznes" - żadna z naszych suczek nie jest maszyną do produkcji szczeniaków. Hodowla jest dla nas wspaniałym hobby, poprzez które możemy w pewnym stopniu pomóc rasie. Nasze suczki są przebadane pod kątem chorób dziedzicznych - stawów biodrowych i łokciowych. Przy wyborze partnera dla naszych suczek wybieramy psy przede wszystkim zdrowe, o prawidłowej psychice, doskonałym pochodzeniu i eksterierze. Tytuły nie grają dla nas roli. Psychika, odpowiednia socjalizacja szczeniąt i zdrowie są dla nas najważniejsze. Staramy się utrzymywać przy tym odpowiednią budowę anatomiczną szczeniąt, pozwalającą wykonywać im to, do czego zostały stworzone, zaś od najwcześniejszych dni próbujemy wychować goldeny na... goldeny! :-) Tak by cechy użytkowe rasy nigdy nie zanikły... Dziękujemy przede wszystkim Anecie Tyl za naszą Aguśkę, Halinie Bortnowskiej i Jerzemu Dziewieckiemu za niestrudzoną wariatkę Banty, oraz Kathy Braeckman - za naszego pierwszego, goldeniego rodzynka, naszą nadzieję na przyszłość - Harry'ego. Dziękujemy Wam za to, że pomogliście nam wejść do goldeniego świata i nauczyliście nas przy tym wielu rzeczy. Ogromne podziękowania należą się naszym goldenim znajomym - za pogaduchy (niekoniecznie o goldenach ;-)), towarzystwo na wystawach i za to, że z Wami możemy się zawsze wspaniale bawić! Przy podziękowaniach nie można pominąć tych wszystkich, którzy przyjęli do siebie nasze "pokolenia" Młodocianych Gangsterów. :-) Dziękujemy za to, że dajecie im co dnia ciepło zacisza domowego i prawdziwą miłość! I dziękujemy im - naszym goldenkom. Za to, że SĄ...

Brak dodanych komentarzy
Dodaj komentarz
Ile jest dwa plus dwa (odpowiedź w cyfrze)?
Wpis nie posiada znajomych