Psy w naszym domu były od zawsze, jednak były to owczarki niemieckie. Przewinęły się również owczarek collie i foksterier szorstkowłosy. Bywając na wystawach, nie wiem w którym momencie, coraz bardziej od owczarków niemieckich zaczęły fascynować mnie rottweilery. Obok ich siły, opanowania, spokoju i karności nie mogłem przejść obojętnie. Zacząłem czytać dostępne mi publikacje i czasopisma, na temat rottweilerów, których w Polsce nie było i nie ma zbyt wiele. Po kilku latach obserwacji tej rasy na wystawach, nadarzyła się okazja zakupu suki. Była to suka już hodowlana CYNIA z Kamiennego Ganku ( o: Caspar REMEDIUM, m: Fuga z Kamiennego Ganku). Cynię kupiliśmy ze schroniska w 1999 roku, dzięki zaangażowaniu naszej koleżanki Anny Kowalskiej oraz uprzejmości pani Haliny Dmowskiej i nieobecnej już wśród nas Wiesławy Krawczyk. Obie panie ze ZKwP oddział Lublin. W momencie zakupu, pomimo długiej rekonwalescencji w schronisku, Cynia przypominała cień rottweilera. Do prawdziwej formy dochodziła u nas przez kilka miesięcy. Bardziej zainteresowanych historia Cynii odsyłam do artykułu kwartalnika „ROTTWEILER” nr 1/99 pt. „Skowyt” (warto przeczytać). Cynia miała u nas dwa mioty, obydwa po Nill vom Raubritter. Większość szczeniąt nie trafiła do rąk wystawców, lecz te pokazywane zajmowały czołowe lokaty. Były to psy bardzo mocne, o szerokich frontach, mocnych głowach, grubej kości i bardzo dobrym ruchu. Cynia jest w tej chwili 12-letnią suką. Ostatnio nasza „Babcia” była wystawiana w Lublinie. (Opis z tej wystawy w dziale psy w hodowli). Jest to suka bezgranicznie wierna i przywiązana do rodziny o rzadko spotykanym (w dobrym znaczeniu tego słowa) charakterze. Następny nasz rottweiler, to AWISA z Rybowych Dołów. Kupiona została z drugich rąk w roku 2001, jako 4-letnia suka hodowlana. Mieliśmy wrażenie, że nie spełniła oczekiwań poprzednich właścicieli. Suka bardzo charakterna aczkolwiek opanowana i posłuszna. Posiada bardzo dobry rodowód. Była kryta kilkakrotnie lecz tylko raz skutecznie. W roku 2001 urodziła miot po RUS RPH NEKAR LARS. Są to psy bardzo mocne o pięknych głowach, bardzo dobrym ruchu i charakterze. Z tego miotu została u nas OLGA, w tej chwili Championka Polski. Wygrywała i do tej pory wygrywa na wielu wystawach. Najbardziej przez nas cenione zwycięstwo OLGI to wygrana w 2003 roku w Radomiu, na wystawie klubowej klasy pośredniej w konkurencji 11 suk, gdzie sędzią był Edgar Hellmann (NIEMCY). Olga kryta po raz pierwszy w 2004 roku, bardzo imponującym pod wieloma względami Tomem ze Żbikowa (CWC, CACIB, Zw. Wys., Zw. Rasy) dała bardzo wyrównany miot. O tym jakie będą to psy będziemy mogli się przekonać na wystawach w przyszłym roku. Drugie krycie OLGI było w tym roku (2005). Obecnie mamy kilkudniowe szczenięta. Ojcem jest znany na polskich ringach Interchampion, Champion Polski, Litwy, Zw. Klubu, Zw. Polski CHUCK CORDIS. Te psy również będziemy mogli ocenić dopiero w przyszłym roku, mam nadzieję, że na ringach wystawowych. Naszą nadzieją hodowlaną jest BONA SATURIAN (m: OLGA SATURIAN, o:TOM ze Żbikowa). Suka ośmiomiesięczna, naszym zdaniem dobrze rokująca się. Mamy nadzieję, że z obecnego miotu też wybierzemy jakąś suczkę, która godnie będzie reprezentowała nas na przyszłorocznych wystawach. Wspomnę jeszcze, że krótko przebywał u nas ARAMIS z Nadwkrzańskiej Doliny. Przyzwoity pies, zakupiony jako 2,5-roczny, z myślą o wystawianiu go. Jednak mimo przygotowań i pracy z nim nie sprawdził się na tym polu. Odsprzedany służy nowemu właścicielowi jako stróż dużej posesji. Zawsze uważaliśmy, że podstawą hodowli są dobre suki, bo to one wbrew opiniom, w dużym stopniu decydują o późniejszej jakości pogłowia. Staramy się również w jak najwłaściwszy sposób dobierać partnerów naszym przedstawicielkom rasy, a następnie selekcjonować szczenięta z myślą o dalszej hodowli. Uważamy, że psy rasy rottweiler to najwspanialsze psy na świecie. Jego cechy tak charakteru jak i fizyczne, stawiają go na samej górze psiej hierarchii. Pozdrawiamy wszystkich właścicieli oraz miłośników rottweilerów.